Prawdziwa sztuka sama się obroni

Większość wielkich artystów prowokowała i nadal prowokuje swoją sztuką

I właściwie pamięta się najbardziej o Tych co prowokują. W myśl współczesnej dewizy celebrytów czy polityków których osobiście nie lubię ale dewiza jest słuszna , „Wszystko jedno co o Tobie mówią , ważne aby mówili”

Zobacz sam, zjechałeś moje „arcydzieło” i już mamy temat do gadania

To pierwsza zasada a teraz druga, zobacz Renoira , van Gogha czy Picassa lub geniusz lekkości muzyki Mozarta. Byli nierozumiani przez współczesnych sobie a stali się wielkimi w historii sztuki

Jak wnikniemy głębiej w kształt tych gwoździ i uruchomimy wyobraźnię to Panie lekko się zarumienią a Panom pojawi się uśmiech na twarzach

To właśnie druga zasada „Sztuka musi prowokować i zaskakiwać inaczej staje się tylko rzemiosłem”. Pamiętać jednak trzeba że artysta musi najpierw być doskonałym rzemieślnikiem

Musiałem przecież najpierw wiedzieć co to jest młotek i gwóźdź
Trzecia zasada to zapał i wiara w słuszność tego co się robi . Trzeba kochać swoją pracę i wkładać w to maksimum serca a nawet więcej … bo całego siebie

No i na koniec czwarta której hołduję od dawna. Zachwycające są misterne prace dawnych i współczesnych mistrzów ale prostota kształtu piramid do dziś zachwyca i to nie tylko z powodu ich wielkości ale i idealnych proporcji które przyciągają wzrok. A sam w sobie gwóźdź nie jest piękny w swojej prostocie ? Wiem co pomyślisz na początku, … że gadasz z wariatem ale całe szczęście znasz mnie nie od dziś
