Ogranicza Cię tylko wyobraźnia Z takiego kawałka to właśnie coś z biżuterii może ? dla żony/dziewczyny/kochanki
"Całą bezkształtną masę kruszców drogocennych, Które zaległy piersi mej głąb nieodgadłą, Jak wulkan z swych otchłani wyrzucam bezdennych I ciskam ją na twarde, stalowe kowadło"
Kolega dobrze prawi, trzeba dać popracować wyobraźni . Zastanawiam się co można zrobić z takiego detalu - Rumcajs fajnego młota Tora odkuł , może damastowy nieśmiertelnik - to byłby wypas . To moje wypociny, nie są z damastu jeno z litego żelaza
Kowale drodzy koledzy jestem osobą, która się zaraża tą piękną sztuką i chciałbym chłonąć jak najwięcej i prośba tutaj byście się podzielili swoimi pracami opisując co było trudno zrobić w niej ile to trwało jestem wzrokowcem więc oglądając będę kształtował swoją wyobraźnię. Podzienkował